Powrót po 11 latach!

Witajcie, Robert De Niro powiedział w filmie "15 minut": Sometimes you have to go away in order to come back", czyli po prostu: Czasem trzeba odejść, żeby wrócić.

Kiedy w roku 2009 zacząłem mówić o smugach to 99% ludzi głupio się uśmiechało i pukało się w głowę, nie wspomnę już o liczbie wyzwisk, jakich się nasłuchałem :-)

Trochę czasu minęło i część ludzi się "wybudziła". Nie mniej jednak wciąż 90% "śpi", ale co zrobić, to musi potrwać.

W każdym razie fajnie jest spotkać kogoś, kto natychmiast podejmuje temat, tak jakby to było coś zwyczajnego.

Wydarzenia ostatniej dekady pokazały, że wielu ludzi zastanawia się, co tak naprawdę dzieje się na tej planecie.

Ci, co mają po kilkanaście lat nie znają innej rzeczywistości. Nie wiedzą, że kiedyś, niespełna 30 lat temu przez 3 tygodnie było bezchmurne niebo. Owszem tak włanie było. Przez 3 tygodnie nie było na niebie ani jednej chmurki, a słońce tak prażyło, że każdy tylko czekał na deszcz.

Teraz jak pokaże się słońce, to jest na niebie może przez 2 dni, następnie się chmurzy i zaczyna padać. Taki cykl powtarza się non-stop mniej więcej od 15 lat. Oczywiście wynika to z tego, że cały czas trwa rozpylanie aerozoli, które powodują gromadzenie się sztucznej powłoki chmur. Ma to na celu blokowanie słońca, tak aby na bieżąco schładzać planetę. Program ten nazywa się Geoinżynieria. Ma to niestety skutki uboczne o czym możemy się przekonać na naszym własnym zdrowiu. Co druga osoba choruje na raka, choroby płuc, demencję i alzcheimera, wszystko ściśle związane z ilością metali ciężkich jakie pochłaniamy z powietrza, wody i pożywienia.

Ale ile ludzi potrafi to zauważyć? 90% społeczeństwa chodzi ze wzrokiem wpatrzonym w smartfona, tak jakby było tam coś niezwykle interesującego. Ilu ludzi patrzy w niebo czy też na otaczającą nas przyrodę?

Poza tym ludzie są zabiegani i uwikłani w wyścig szczurów i nie mają czasu, żeby się nad tym zastanawiać. Dali się nabrać na kredyty i teraz myślą tylko o tym, żeby je spłacać. W międzyczasie muszą siedzieć cicho, żeby czasem nie starcić pracy bo nie bedzie na ratę. Przy okazji jeszcze zostają zmuszani do szczepień, bo ci co je wprowadzają zastawili na nich pułapkę w postaci kredytu...

Moment... jak od smug chemicznych w kilku zdaniach doszedłem do szczepień?

Najwyraźniej musi być jakiś link, który to wszystko łączy...